poniedziałek, 30 lipca 2012

farfale z brokułami, fetą i rokpolem






Kuchnia włoska, to bułka z masłem. Powinna nazywać się francuską, bo ichnie gospodynie wolą być damami, niż spędzać godziny w kuchni. Jak na damę przystało:) uwielbiam jeść, ale 30 minut to najwięcej ile mogę spędzić jednorazowo w kuchni!

Danie z makaronu jest dla mnie idealnym wyjściem z obiadowej opresji, szczególnie kiedy " pisklak" domaga się jeść.

Farfale ugotowane al dente. Koniecznie, bo nie ma nic gorszego niż rozgotowany makaron. Moja mama robi to notorycznie i jak większość kobiet urodzonych w latach 60 jest w tym względzie niereformowalna!

Brokuły podparowane, ale nie miękkie! Mogą być mrożone. Wiem, wiem narażam się perfekcyjnej pani domu, ale cóż! Dla mnie idealne danie, to danie szybkie i w miarę zdrowe!

Sos! Na patelni podgrzewam delikatnie śmietanę 12% lub 18% ! Dodaję pokrojoną w kostkę 1/2 opakowania fety i kilka dekagramów rokpolu i pół opakowania TYMIANKU. Delikatne mieszanie zapewni jednolitą konsystencję!


Mieszamy!
Brokuły do sosu! mieszamy, mieszamy! A do nich makaron! Mieszamy aż wykąpią się w sosie i do jedzenia gotowi? start!


Ile czego?


Dla 4 osób:
1 opakowanie brokułów mrożonych
1 śmietana 250 ml 
3/4 opakowania farfali
1/2 opakowania fety
10 dag rokpola
1/2 opakowania tymianku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz